Ścieżki wyborów

Można iść kilkoma ścieżkami, można iść utartą, można iść wyznaczoną, można w końcu własną. Która lepsza? W sumie tego nie wie nikt. Zależy czego się spodziewasz, i kim jesteś? Może owieczką, i tak jest fajnie. A może wilkiem, i kolo owieczek też w sumie jest fajnie, bo jest co jeść. Wygodnie. Te same widoki dla wszystkich, te same doświadczenia, te same przeszkody. Przewidywalna nuda. Ale dojdziesz./W końcu/ Wielu wtedy umiera od ciężaru tej nudnej podróży. Był, żył, nie ma.

Ale jest też inna droga. Pełna niespodzianek zakrętów trudności, ale i radości z osiąganych celów. Pomijamy oczywiście piękne widoki przy okazji. Te zostawiamy w pamięci – będzie co wspominać.

A więc? Kim jesteś?

Wracając do owiec, bo to dziwne zwierzaki. Całe życie boją się wilka – a zjada je pasterz.. A wilk? No cóż – nigdy go nie obchodziło co tam owce myślą. Jeśli tu trafiłeś – musisz wybrać.

Ścieżki wyborów

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewiń na górę